"O matko, ponad miesiąc mnie tu nie było!" to pierwsze co powiedziałam, wchodząc na bloga. Nigdy nie miałam takiej długiej przerwy. Niestety, ten cały miesiąc nic innego czasu mi nie zabrało jak tylko nauka. Musiałam się przygotowywać do egzaminów. Na szczęście już jest po wszystkim i nawet jestem zadowolona z moich wyników, jak sprawdzałam odpowiedzi na internecie. Według mnie najtrudniejsza była część historyczna i przyrodnicza. Aczkolwiek patrząc z perspektywy tych kilku tygodni po egzaminach to, aż tak trudny nie był. Po prostu trzeba logicznie myśleć, lecz gdy stres i nerwy nam towarzyszą to bardzo trudno o takie myślenie. Starałam się nie denerwować i podejść do tego jak najbardziej na luzie, ale chyba nieświadomie ten stres był.
Teraz tylko odliczam dni do wakacji, żeby móc w końcu odpocząć.
P.S.Za tydzień jadę z klasą na wycieczkę do Warszawy i jeśli ktoś chce oglądać relacje z wyjazdu to zapraszam na mojego snapa vivi220022
Część historyczna była jak najbardziej na myślenie - co najmniej 50% punktów dało się zebrać, patrząc na tekst i mapki. Mi się stres udało opanować. W podstawówce, też mnie straszono sprawdzianem, stresowałam sie, myślałam, że mi źle pójdzie, a tu 37 punktów mi wpadło :D Mam nadzieję, że poszło Ci jak najlepiej! Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie. Pozdrawiam Tutti MÓJ BLOG
9 komentarze
piękne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Uwielbiam kwiaty na zdjeciach :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia ! :) szkoda że tak mało tulipanów ! bo je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńw wolnym czasie zapraszam do siebie http://modnemadam.blogspot.com/
Ale wiosenne fotki, uwielbiam.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/05/nowosci-czyli-o-udanym-zamowieniu-z.html
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńI dobrej zabawy na wycieczce :)
http://paulan-official-blog.blogspot.com/
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, miło mi będzie jak zaobserwujesz:
http://aniamojepasje.blogspot.com/
Część historyczna była jak najbardziej na myślenie - co najmniej 50% punktów dało się zebrać, patrząc na tekst i mapki.
OdpowiedzUsuńMi się stres udało opanować. W podstawówce, też mnie straszono sprawdzianem, stresowałam sie, myślałam, że mi źle pójdzie, a tu 37 punktów mi wpadło :D
Mam nadzieję, że poszło Ci jak najlepiej!
Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie.
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
To zrozumiałe że wolałaś poświęcić czas na naukę. Mam nadzieję że dobrze ci poszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog KLIK
Dziękuję za miłe komentarze. Jeśli zostawicie link do bloga, na pewno go odwiedzę :)