Hiya~! Przez ostatni tydzień siedziałam caaały czas w domu. Ponieważ na początku tygodnia padało i nie dało się wyjść z domu. A potem było zbyt gorąco. I w ogóle Koni była nad jeziorem i nie miałam z kim się spotkać. Szczerze to nawet wolę siedzieć w domu i z nikim się nie umawiałam.Przez ostatnie dni w końcu wyszłam od tygodnia na dwór i się opalałam, bo blada jestem i trochę się opaliłam. W piątek miałam...
Już prawie sierpień
niedziela, lipca 27, 2014 / BY Koni & Vivi
Hey! Znowu miałyśmy długą przerwę w dodawaniu postów, ale już jesteśmy po wyjazdach i teraz będziemy pisać regularnie. A więc ja wczoraj po południu wróciłam z nad jeziora. Moi rodzice mają tam działkę i co roku tam jeździmy. Jeden minus to to, że jedzie się tam dwie godziny. Na dzisiaj mam już trochę planów. Muszę posprzątać swój pokój oraz pomóc mamie sprzątać pokój gościnny. Jutro przyjeżdża moja ciocia i kuzyni z Londynu. Bardzo się z...
Rest on holiday
piątek, lipca 18, 2014 / BY Koni & Vivi
Hiya~! Co tam u Was słychać? U mnie wszystko OK. W poniedziałek wróciłam z rodzinką z wczasów . Głównie to by łam w Polanicy-Zdrój, ale codziennie gdzieś w innym mieście coś zwiedzałam. To opowiem: Pierwszy dzień: Wyjechaliśmy w czwartek o 9, a byłam na miejscu o 13. Po rozpakowaniu poszliśmy na pyszny obiad. Następnie poszliśmy do pijalni, w której napiliśmy się wody "Wielkiej Pieniawy" (smakuje jakbyście lizali metolową rurę :) ), ale przez 4 dni taką wodę piłam więc się przyzwyczaiłam....