Tak więc niestety (albo dla co niektórych stety) rok 2015 dobiegł końca. Każdy ten rok spędził inaczej. W ciągu minionego roku miały miejsce różne wydarzenia, które może coś wniosły w nasze życie. Osobiście uważam ten rok za dosyć udany, lecz bardzo szybko mi on minął. Przez te dwanaście miesięcy dużo się działo. Do wydarzeń, które na pewno na długo zapamiętam jest pierwsza podróż z koleżankami do Poznania. Przez niektóre wydarzenia zmieniłam patrzenie na świat. Można powiedzieć, że nastało dużo zmian. Miały miejsce dobre chwile, a czasami i te smutne. Na pewno do udanych chwil zaliczam wakacje oraz święta. Bardzo cieszę się, że rok 2015 w większej części minął szczęśliwie. A z moich postanowień udało mi się spełnić połowę z tych co miałam zaplanowanych. Niektóre spełniały się nieświadomie, a innym musiałam trochę pomóc. Na ten rok mam też przygotowane postanowienia i również mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ich część. Lecz mimo wszystko najważniejsze jest, aby ten rozdział minął w spokoju i zdrowiu, a czy spełnią się wszystkie postanowienia, czy tylko ich część to są sprawy poboczne.
Na koniec właśnie tego Wam życzę, aby obecny rok minął Wam w szczęściu i aby Wasze marzenia się spełniły.
Jak Wam minął rok 2015? Zrealizowaliście swoje postanowienia?
Ja nie nakładałam na siebie żadnego postanowienia :) Nigdy tego nie robię, bo wiem, że nie uda mi się go zrealizować :) Za to ja 2015 rok zaliczam do jednego z najgorszych. Niestety. wiktoriaszymanska.blogspot.com
Z realizowaniem postanowień noworocznych u mnie jest raczej ciężko, pierwsze kilka dni oczywiście pełen zapał do ćwiczeń, nauki etc. Jednak gdy dość szybko nie widzę owoców mojej pracy - po prostu się poddaję. Ale mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni :) Pozdrawiam cieplutko :)
15 komentarze
Miałam postanowienie, aby schudnąć i poniekąd mi się to udało. Może nie schudłam dużo, ale prowadzę zdrowszy tryb życia :)
OdpowiedzUsuńwikujama.blogspot.com
Ja nie nakładałam na siebie żadnego postanowienia :) Nigdy tego nie robię, bo wiem, że nie uda mi się go zrealizować :)
OdpowiedzUsuńZa to ja 2015 rok zaliczam do jednego z najgorszych. Niestety.
wiktoriaszymanska.blogspot.com
Happy holidays, Dear. Really enjoy your post
OdpowiedzUsuńhttp://starlingdays.blogspot.com/2016/01/avon-new-year-collection.html
Cudowne zdjecia! <3 xxxx
OdpowiedzUsuńhttp://veronicas-veronicass.blogspot.no/
Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
facebook.com/Veronica-Lucy-1640180546233277/?ref=hl
Z realizowaniem postanowień noworocznych u mnie jest raczej ciężko, pierwsze kilka dni oczywiście pełen zapał do ćwiczeń, nauki etc. Jednak gdy dość szybko nie widzę owoców mojej pracy - po prostu się poddaję. Ale mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Szczęśliwego nowego roku i głowa do góry!
OdpowiedzUsuńZapraszam:
crazy-agaa.blogspot.com
Bardzo ładna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
sajecka.blogspot.com
Szcześliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńhttp://official-patty.blogspot.com/
Szczęśliwego 2016 roku :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Rok 2015 był dla mnie nieco burzliwym, jednak jestem pewna że najlepszym wspomnieniem 2015 będzie pierwszy wyjazd za granicę Polski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://large-means-beatiful.blogspot.com
Świetny blog :) Obserwuje i liczę na to, że tobie również spodoba się mój blog i zrobisz to samo :) maarzycieelka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper post <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie <3
Obs za obs :)
asienkaasi.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne inspiracje! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
CrazyTusiaBlog
Dziękuję za miłe komentarze. Jeśli zostawicie link do bloga, na pewno go odwiedzę :)