Rest on holiday

by - piątek, lipca 18, 2014

Hiya~!
Co tam u Was słychać?
U mnie wszystko OK. W poniedziałek wróciłam z rodzinką z wczasów . Głównie to by łam w Polanicy-Zdrój, ale codziennie gdzieś w innym mieście coś zwiedzałam. To opowiem:

Pierwszy dzień:

Wyjechaliśmy w czwartek o 9, a byłam na miejscu o 13. Po rozpakowaniu poszliśmy na pyszny obiad. Następnie poszliśmy do pijalni, w której napiliśmy się wody "Wielkiej Pieniawy" (smakuje jakbyście lizali metolową rurę :) ), ale przez 4 dni taką wodę piłam więc się przyzwyczaiłam. Potem pochodziliśmy po mieście i po prześlicznym parku zdrojowym. 











Drugi dzień: 

Pojechaliśmy do Kudowy-Zdrój do Aqua Parku. Następnie pochodziliśmy po Kudowie. Zwiedziliśmy Kaplice Czaszek (nie mam zdj, bo nie wolno było robić zdjęć). Potem pojechaliśmy do Nachodu do Czech. Weszliśmy na zamek po schodach  (około 350 stopniach~masakra.), ale piękne widoki były. Poszliśmy na obiad na knedliki mniamm..










Trzeci dzień: 
Wstaliśmy około godziny 8, przyszykowaliśmy się i pojechaliśmy wejść Szczeliniec. Wchodziliśmy około 1 godziny. Znowu było dużżżżoo schodów. Ale lepiej się wchodziło niż na ten Zamek w Nachodzie. Gdy dotarliśmy na szczyt podziwialiśmy piękne widoki. Następnie poszliśmy zapłacić do kasy, po bilet. Przeszliśmy przez tą bramkę to się zaczęła przygoda. Weszliśmy do DIABELSKIEJ KUCHNI. (już brzmi strasznie)...chodziliśmy pomiędzy skałami. Za dużo zdjęć nie porobiłam, bo musiałam uważać, żeby nie spaść, bądź nie poślizgnąć się. To trwało 2 godziny razem  z zejściem. Potem pojechaliśmy do Ogrodu Japońskiego>> śliczny był *.*  Następnie do Muzeum Papiernictwa, gdzie moje rodzeństwo czerpało (według nich czepali) papier. Potem do Duszników-Zdrój pochodzic po parku i napić sie tej "pysznej" wody. 

















O 21 był pokaz fontanny. Bardzo fajnie było 







Czwarty dzień: 
W niedziele wybraliśmy się do Kłodzka. Zwiedziliśmy Twierdze Kłodzką. Bardzo fajnie było w Twierdzy. Następnie poszliśmy pochodzić po mieście i poszukać jakieś restauracji, aby zjeść obiad. Potem pojechaliśmy do Polanicy pochodzi po  parku, ostatni dzień. I pokupować pamiątki. I powoli się zaczęliśmy pakować. 
   



 
Piąty dzień: 
Wstaliśmy o 7. Ostatnie rzeczy spakowaliśmy. Zapakowaliśmy się do samochodu. Jeszcze poszliśmy się pożegnać z Polanicą i pojechaliśmy do domu :) 


Te wakacje były suuper. Bardzo bardzo mi się podobało. Polecam Polanice-Zdrój. Tam jest pięknie. 
Mam nadzieję, że Was zaciekawiły moje wczasy. 
Miłego dnia! Papa :* 
                                                        
                                                      Vivi  


   

You May Also Like

3 komentarze

  1. Widać ciekawy wyjazd - piękne widoki i wspułczyje metalowej wody :/

    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super zdjęcia

    http://a-lexandra-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia!
    Zapraszam (obserwuję)
    http://happyfruitt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe komentarze. Jeśli zostawicie link do bloga, na pewno go odwiedzę :)