17teen

by - czwartek, lutego 23, 2017


To właśnie dziś obchodzę swoje kolejne urodziny. Czy się cieszę? Gdyby nie to, że za rok wszyscy będą mnie traktować jako dorosłą osobę to byłoby wszystko dobrze. Lecz przeraża mnie ta myśl, że za rok spadnie na mnie tyle obowiązków i skończy się dziecinny czas, a zacznie dorosłe życie. Będąc dzieckiem zawsze chciałam być dorosła. Wyobrażałam sobie to życie bardzo kolorowo, bez zmartwień i zazdrościłam wszystkim, którzy skończyli 18 lat, bo wszystko im wolno. Odkąd dojrzałam i zrozumiałam, że tak totalnie nie jest przestałam już tak myśleć. A zaczęłam wypierać fakt, że coraz bliżej wymarzona przez małą mnie osiemnastka. Jedyny plus tego wszystkiego to to, że ani trochę nie wyglądam na tyle ile mam lat, ale bardzo się z tego powodu cieszę. Ten ostatni rok bycia niepełnoletnią chcę bardzo dobrze wykorzystać, żeby nie żałować. Chociaż uważam, że żadnych chwil moje życia nie zmarnowałam, a co roku dzieje się coś nowego.
























You May Also Like

7 komentarze

  1. Bardzo ładne zdjęcia, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego, 100 lat. wiek to pojęci względne, choć możesz mieć te 18 lat nie oznacza że ktoś cie biedzę traktować jak dorosłą Przede wszystkim rodzice, którzy przypominają o tym że "już za rok będziesz miała 18 lat, będziesz musiała sobie radzić sama" to i tak będą cie traktować jak mało rozważną dziewczynkę. Oczywiście mogę się mylić, to tylko zlepek doświadczeń które przechodziłem nie tak dawno. Zapraszam cię do zapoznania się z moim blogiem http://ko-x-miks.blogspot.com/ (choć content nie koniecznie jest dla dziewcząt, stereotypy jak my to kochamy)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kończę osiemnaście lat też za rok (we wrześniu) i wolałabym, aby ten czas tak nie pędził :/ Kiedy miałam dziesięć lat, chciałam być jak najszybciej "dorosła", a teraz z chęcią zatrzymałabym to wszystko. Niektórzy (przynajmniej w szkole) uważają nas już za dorosłych, choć oczywiście 18 rok życia to tylko pełnoletność, natomiast dorosłość to stan umysłu.
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze czekałam na 18 urodziny, a gdy już skończyłam mój 'wymarzony' wiek najchętniej stałabym się dzieckiem, które jest beztroskie :) Świetne zdjęcia!
    Pozdrawiam,
    Aleksandra (Strefa bez Stresu)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe komentarze. Jeśli zostawicie link do bloga, na pewno go odwiedzę :)